Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci

Rzepa

majec=majca=matma=matematyka
Miałam ten sam problem co Ty, kiedy w I klasie koleżanka rzuciła do mnie na przerwie: "Masz zajca z majca?"

Lemaszesz_Ason

Taak... Język Poslki się wyjątkowo szybko rozwija.. Very Happy

A swoją drogą, nie uważacie, że te konkursy przedmiotowe są troszkę bezsensowne? W końcu... aby dojść do finału, w sumie wystarczy tylko miec wykuty program gimnazjum, nic od siebie...

Rzepa

No... A czasem nawet finały są tak banalne, że żeby ustawić kolejność muszą czepiać się szczegóuów...

Illidan

na śląsku trzeba mieć odpowiednią ilość punktów (90%) i sie jest laureatem. I na przykład w tamtym roku było około 260 laureatów... A czasami jest bardzo mało Smile

coma · Gość

w podlaskim trzeba miec wiecej - 95% procent puntkow, zeby byc laureatem. zeby zas przejsc z etapu szkolnego do rejonowego i z rejonowego do wojewodzkiego nalezy zdobyc 85%. rzeczywiscie czesto jest bardzo wielu laureatow - ale az 260 to u mnie nie bylo Wink

tylko 60

Lemaszesz_Ason

Bo nasze wojewódctwo Śląskie takie jest... Very Happy

( mieszkam w Śląskim...)
Ale w tym roku było wyjątkowo mało laureatów... jakieś 60... Smile

Śląskie zwiększa wreście poziom.. Very Happy

Rzepa

W Małopolsce biorą pierwszych 50 z fizy, chemii, gegry, biolcy, histy, niemca i angola i pierwszych 60 z polskiego i majcy...

Kasia

W lubelskim za każdym razem trzeba mieć 85%. Chyba, że jest bardzo mało osób, wtedy czasem trochę obniżają.
A laureatów z każdej olimpiady jest ok.25. Nie licząc fizyki w tym roku: nauczyciel ode mnie ze szkoły układał zadania i ułożył takie, że po konkursie moja fizyczka nad jednym siedziała 40 minut.

Rzepa

A czemu taką małą czcionką to piszesz, hm? Wink

brutalcomputer

Kasia, to bylyby dopiero zadania.
Ja na etapie rejonowym w wejherowie wyszedlem pierwszy z sali (jako funduszowiec Very Happy

) (tzn wyszedlem pol godziny przed koncem czasu) i jeszcze mialem tylko 2 punkty do maksimun.
U nas w pomorskim jest tak rozowo, ze tylko 15 osob z przedmiotu jest laureatami Very Happy

Ale nietrudno jest byc laureatem. (szczegolnie jesli cwiczylo sie w starcrafcie)

Rzepa

No właśnie! Też mieszkałam na Pomorzu (dokładnie w woj. zachodniopomorskiem). Ja chodziłam wtedy do podstawówki, ale moja siostra była w gimnku i została laureatką z biologii i pamiętam, że była ich tylko dziewiątka. nie uważacie, że powinno to być ujednolicone w całej polsce, zważywszy choćby na to, że zostanie laureatem w jakimkolwiek województwie umożliwia dokładnie to samo, tj. dostanie się poza rekrutacją do dowolnego liceum w całej Polsce?

Lemaszesz_Ason

hmm... jak na mój gust... konkursy przedmiotowe można by wyeliminować...
a zamiast nich wprowadzić coś takiego jak jest w Liceum... Olimpiady Ogólnopolskie... W końcu już jedna taka jest: Olimpiada Matematyczna Gimnazjalistów.... więc czemu by nie zobic takich ze wszystkiego?

Rzepa

A niech sobie żyją i te konkursy... Olimpiady można wprowadzić oprócz tego...

Lemaszesz_Ason

hmm... tylko kto je zrobi? Smile

Trzeba by nam kilku dorosłych zapaleńców... a takich to ze świecą szukać... ( no chyba, że się jest w Funduszu, wtedy już świeczki nie trzeba:) )

Rzepa

Bo Funduszowcy uzywają latarek Very Happy