Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci

Ryż'a

Ja uważam ze forma "Szanowni Państwo" jast najlepsza, aczkolwiek zawsze można napisać "Hej, hej Raqu"
Swoją drogą przecież "To POWAŻNY fundusz!" więc owo hejhej nie pasuje zbytnio...

Kostek

Kosmos

Ryż'a

W czym?

Odpowiesz mi już zapewne w pociągu xD
Na kraniec świata.

alijag

aaa!

okej, zdarza się, że z głupot wyjdzie coś mądrego, ale jak często?
jak wyjdzie można opisać, jak nie raczej sobie darować.
zresztą, róbta co chceta Wink

alijag

Hej, a to nie jest przypadkiem tak, że mamy w sprawozdaniach opisać to, co jest DLA NAS ważne?
(Bo co do "wartości naukowej" wypowiadać się będą jak mniemam jakieś autorytety). Jakoś mi tak trochę przeszkadzają krańcowe oceny czegokolwiek. Nie żebym Cię namawiała do jakiegoś nadmiernego entuzjazmu w stosunku do "głupot", oczywiście Very Happy

ania · Gość

Witam wszystkich,
W tym roku wysłałam po raz pierwszy wniosek o przyjęcie do Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci, później omówiłam dokładniej moje zainteresowania itp. Niedawno przyszło do mnie zaproszenie na rozmowę zapoznawczą. Na czym będzie ona polegać i czy ma wpływ na przyjęcie do Funduszu?

alijag

Mnie nie zaproszono na taką rozmowę Sad

Rozumując logicznie - wszystko co ma związek z procedurą kwalifikacyjną, ma wpływ na decyzję o przyjęciu do programu.

Swoją drogą - ktoś już w ubiegłym roku wspominał o takiej rozmowie na forum. Może ma to związek z Twoimi zainteresowaniami? Które są... no właśnie, z jakiej dziedziny?

Kurczaczki, a może Ty od razu stypendem zostaniesz?
Ho ho

ania · Gość

Interesuję się głównie matematyką (i fizyką) i na temat tych dziedzin pisałam w podaniu. W liście napisali o rozmowie zapoznawczej z profesorem o problemach, o których chciałabym porozmawiać. Czyli będzie to sprawdzanie wiedzy czy jak? Lepiej przygotować jakąś dziedzinę, żeby o niej mówić później? Trochę się stresuję, bo nie wiem, czego mam się spodziewać na tej rozmowie. Zastanawiam się, dlaczego tylko niektórzy mają taką rozmowę.

ania · Gość

Dodam, że jestem dopiero z kl. pierwszej liceum, więc moje podanie nie zawierało jakiś bardzo zaawansowanych rozważań Wink

, ale raczej zwykłe rzeczy i wyniki z konkursów.

alijag

Z mojego punktu widzenia, jesteś - tylko się nie obraź - "stara" Smile

Ja zaczynam gimnazjum Embarassed

Jestem w Funduszu dopiero od roku.
Z tego co wiem, tu nie ma zwyczaju "odpytywania", najwyżej tylko koleżeńskie wymiany poglądów między znawcami tematu.
Z przyjemnością sama bym sobie pojechała pogwarzyć o tym, co sama lubię.

Powodzenia Smile

aaa!

może w liście opisałaś jakiś problem, i ktoś stwierdził, iż chce ci pomóc ;p? a może po prostu masz blisko do wawki?
w każdym razie, jeśli cię zapraszają na rozmowę, to im na tobie zależy.
jeśli za dużo nie nawymyślałaś w sprawozdaniu, to nie powinno się to źle skończyć Wink

.

alijag

W każdym razie nie ma się czego bać.
Moim zdaniem nikt nikogo nie zamierza dyskredytować, ewentualnie lepiej poznać, czy też, jak pisała Aneta - pomóc w rozwiązaniu jakiegoś problemu.

I tak wiadomo, że jeśli ktoś nie ma pewnych... hm... predyspozycji, nie będzie się czuł dobrze w Funduszu. "Co-Niektórzy-Niefunduszowi" uważają, że taki na przykład Świder, czyli miejsce, które ja kocham nieprzytomnie, to izba tortur (bo jak można przez tyle godzin dziennie zajmować się czymś naukowym bez przymusu).

Dobrze będzie!

Sztyletor

hej hej!

ciekawi mnie owe zaproszenie Ani na rozmowe, przyznam, ze sam nie slyszalem o niczym takim (:

ciekaw az jestem jaki to bedzie mialo final

pozdrawiam serdecznie

Sztyletor